Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Stacja Muranów - Blog Beaty Chomątowskiej i Karoliny Przewrockiej Stacja Muranów - Blog Beaty Chomątowskiej i Karoliny Przewrockiej Stacja Muranów - Blog Beaty Chomątowskiej i Karoliny Przewrockiej

O autorkach

Beata Chomątowska – (ur. 1976), pisarka i dziennikarka, założycielka Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych Stacja Muranów. Pracowała m.in. w krakowskim Dzienniku Polskim, Pulsie Biznesu, Rzeczpospolitej. Obecnie współpracuje z Tygodnikiem Powszechnym i Muzeum Historii Żydów Polskich. Jej najnowsza książka Lachert i Szanajca. Architekci awangardy ukazuje się nakładem Wydawnictwa Czarne we wrześniu 2014 r.

Karolina Przewrocka – (ur. 1987) dziennikarka. Współpracowała z polskimi i niemieckimi mediami – m.in. Tygodnikiem Powszechnym, TVP Kultura, Polską Agencją Prasową (Bruksela), Deutsche Welle (Bonn, Berlin), Der Freitag (Berlin). Studiowała w Krakowie, Berlinie i Tel Awiwie.

Komentarze: 3

Dodaj komentarz »
  1. Drogie Dziewczynki, pozwalam sobie zamiescic u Was na blogu nasz list z poparciem kandydatury ks. Wojciecha Lemanskiego do Nagrody im ks. Stanislawa Musiala.
    Zg;aszac mozna tylko do 30 pazdziernika kiedy uplywa termoin wiec bardzo WEas przepraszam za intruzje, ale chcemy zgromadzic jak najwiecej podpisow fajnych ludzi. Pozdrawiam najserdeczniej.
    http://blog-bobika.eu/nagroda_musiala/#top

  2. Miłe Panie!
    Zaiste to wielce interesujące, a może i znamienne (dyskusja o roli „słoików” w historii i teraźniejszości Warszawy), że blog mający w tytule moją rodzinną dzielnicę prowadzą dwie Krakowianki.

    Mieszkam tu od ’60 roku i sam mógłbym opowiedzieć o tym, jak ta okolica zmieniała się przez lata. Przez wiele lat byłem przewodnikiem i do dziś zdarza mi się opowiadać o nieistniejącym mieście i zaginionej cywilizacji kryjącej się pod trawnikiem przed moim oknem. I choć czuję emocjonalny związek z Warszawiakami z tego nieistniejącego już Muranowa, to jakiegoś szczególnego związku z Tel Avivem nie czuję, a z Berlinem jeszcze mniejszy.

    Ale wróćmy do Warszawy. Poniżej załączam link do artykułu na moim blogu traktującego o jednym z obiektów na Muranowie:
    http://jonasz-jonasz.blog.pl/2013/10/12/muranow/.

    Jeżeli Panie będą zainteresowane, to po skończeniu artykułu traktującego między innymi o tym, jak władze miasta niszczą pamięć usuwając historyczne nazwy, też pozwolę sobie wysłać link.

    Pozdrawiam serdecznie

    Marek Jankowski

  3. „Odkryłem” dzisiaj Wasz blog o Muranowie. Tam się wychowałem, chodziłem do podstawówki przy Lewartowskiego, w drużynie harcerskiej nosiliśmy naszywki „Chłopcy z Muranowa”. Od dawna już tam nie mieszkam, ale to miejsce fascynujące. Coś o tym pisałem.
    http://toonas.blox.pl/2014/10/Mural-na-Muranowie.html
    Mural pewnie jeszcze nie odmalowany 🙁

css.php